top of page
Szukaj

Wystawa karykatur i przygoda z fraszkami


Polski Ośrodek Kulturalno – Oświatowy dnia 27 maja zorganizował w Domu Polskim spotkanie z przedstawicielami Forum Twórców Polonijnych : László Dluhopolskym oraz Markiem Rakiem.

Na początku spotkania nasze dzieci z polonijnego przedszkola recytowyły wiersze z okazji Dnia Matki.

A po wstępie muzycznym w wykonaniu Lukasza Piaseckiego wystawę karykatur uroczyście otworzył zastępca burmistrza dzielnicy Köbánya – Tibor Weeber. Na spotkaniu obecny był Ambasador RP prof. Jerzy Snopek z małżonką oraz Ewa Słaba Rónay – rzecznik do spraw polskich przy Parlamencie Węgier.

László Dluhopolsky – znany karykaturzysta, redaktor, grafik, uczeń Lajosa Luzsicsa. W 1987 roku otrzymał nagrodę na festiwalu rysunku w Tokio, w 1993 roku Nagrodę wolnych mediów Sándora Petőfiego, a w 1999 – nagrodę Akademii św. Władysława. Od 1990 – 92 roku był on głównym redaktorem pisma „Ludas Matyi”. Jego dzieła można obejżeć w Węgierskiej Galerii Narodowej, także polskie „Szpilki” umieszczały karykatury Dluhopolskyego.

Marek Rak – autor kilku tomików fraszek, znany Polak z Györ. Fraszki jako gatunek literacki uprawiany był w Polsce poprzez wszystkie epoki, aż do czasów nam współczesnych. Pierwszy tom faszek jego autorstwa „Spod figowego listka” ukazał się w 2001 roku. Warto z niego przytoczyć jedną na temat polsko – węgierskiej przyjaźni :

„1956”

Byliśmy biedni – ale w krew bogaci,

To pierwsza pomoc – dla węgierskich braci „

Ciekawostką jest, że w zbiorze „Romans z fraszkami” wydanym w 2004 r. Konrad Sutarski napisał fraszkę o fraszkach Marka Raka :

„Bywałaś, Polonio, dotąd zuchwała,

Boś fraszkopisarza jeszcze nie miała.

Od dziś musisz strzec się strzec WueMa Raka,

Bo fraszką, z uśmiechem da ci kopniaka.”

Spotkanie dwóch twórców zakończyło się wzajemnym czytaniem fraszek Marka Raka po polsku i węgiersku.


Ostatnie posty

Zobacz wszystkie
bottom of page